Zmarł przyjaciel Zduńskiej Woli Menachem Daum

416033748_10161169723788445_143413646141360313_n
fot. UM Zduńska Wola

Związany ze Zduńską Wolą Menachem Daum zmarł 7 stycznia w Nowym Jorku. To potomek zduńskowolskich Żydów, reżyser filmów dokumentalnych, działacz na rzecz wzajemnego zrozumienia wielu kultur.

Zduńska Wola straciła przyjaciela, jakim był potomek zduńskowolskich Żydów, dr Menachem Daum. Zmarł 7 stycznia w Nowym Jorku.

Menachem Daum był znany z filmów dokumentalnych, jakie reżyserował. Najbardziej rozpoznawalny to „Gra w chowanego" z 2004 roku, w którym zabiera swoją żonę Rywkę oraz dwóch synów do kraju przodków. W 2004 roku film zdobył Grand Prix Warszawskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmów Żydowskich. To jeden z trzech obrazów składających się na filmową trylogię. Menachem Daum filmy zaczął tworzyć po zakończeniu kariery zawodowej lekarza gerontologa.

Menachem Daum był ortodoksyjnym Żydem, potomkiem pobożnej rodziny Dum i Nusbaum ze Zduńskiej Woli. Jego rodzice byli jedynymi ocalałymi z Holokaustu. Wyemigrowali z Polski tuż po wojnie i przez kilka pierwszych lat mieszkali w obozie przesiedleńców w Landsbergu w Niemczech. Tam urodził się Menachem, który następnie wraz z rodzicami wyemigrował do Stanów Zjednoczonych.

Odwiedzał Polskę i Zduńską Wolę od wczesnych lat 90. XX wieku. Był bardzo zaangażowany w ocalenie cmentarza żydowskiego w Zduńskiej Woli i pamięci o Żydach zduńskowolskich. Brał udział w Dniach Otwartych cmentarza żydowskiego i w licznych uroczystościach upamiętniających społeczność żydowską Zduńskiej Woli.

Nigdy nie odmawiał pomocy. Jeszcze ostatnio zredagował dla miasta angielski tekst o Maksymilianie Marii Kolbe. Kochał Zduńską Wolę całym sercem, był dumny z faktu, że jest zduńskowolaninem z polskim paszportem.

Menachem Daum został pochowany 7 stycznia na cmentarzu New Moses Montefiore Cemetery na Long Island.

Źródło: UM Zduńska Wola