Zduńska Wola zniknęła z rankingu najbardziej zakopconych miast Europy

Latawiec

Zduńska Wola zniknęła z rankingu najbardziej zakopconych miast Europy! W 2018 r. była na 34. miejscu w Unii Europejskiej i 27. w Polsce.

Choć zima była długa i wyjątkowo mroźna, jakość powietrza w Zduńskiej Woli okazała się dużo lepsza niż w ubiegłych latach. Nasze miasto opuściło niechlubny ranking 50 najbardziej zasmogowanych miast Unii Europejskiej.

W raporcie firmy IQAir za 2020 r. Zduńskiej Woli nie ma. Z województwa łódzkiego pojawia się siedem innych samorządów, w tym m.in. Kutno, Piotrków Trybunalski, Radomsko i Łódź.

Poprawę jakości powietrza w Zduńskiej Woli potwierdza też badanie Barcelona Institute for Global Health, którego wyniki opublikowano w styczniu tego roku. Naszego miasta nie ma wśród najbardziej zakopconych miejscowości Europy.

– Widzimy pierwsze efekty programu Stop Smog, który realizuję z pełną konsekwencją od początku swojej kadencji. Choć oddychamy coraz czystszym powietrzem, przed nami jeszcze wiele do zrobienia – mówi Konrad Pokora.


Miasto od 2019 r. dopłaca mieszkańcom do wymiany pieców węglowych. Maksymalna kwota wsparcia wynosi 5.000 zł. – Tylko dzięki temu działaniu udało nam się do końca 2020 r. zlikwidować 250 kopciuchów. Jesteśmy już po tegorocznym naborze wniosków i liczymy, że uda nam się usunąć ok. 230 pieców – wylicza prezydent Pokora.

W budżecie miasta od 2020 r. co roku na dopłaty zarezerwowany jest aż 1 mln zł. W tym roku może być to nawet wyższa kwota. – Na liście rezerwowej w tegorocznym naborze znalazło się 30 osób. Poprosimy Radę Miasta o zwiększenie budżetu programu, by przyznać im dotację – zapowiada Konrad Pokora.

Jak pokazują ogólnopolskie raporty, na walkę ze smogiem Zduńska Wola wydawała w ubiegłych latach więcej niż dużo większe samorządy, jak Olsztyn, Rzeszów, Gorzów Wielkopolski, Zielona Góra, Bydgoszcz czy Białystok.

– Nasz program jest wieloletni, a jego reguły są stałe. Chcemy, by mieszkańcy mogli zaplanować inwestycje w ekologiczne źródła ciepła – wyjaśnia Konrad Pokora. By im to ułatwić, miasto wymyśliło pierwszą w Polsce aplikację do szacowania kosztów zakupu kotła na gaz czy biomasę, budowy przyłącza do gazo- lub ciepłociągu oraz wymiany grzejników i związanej z tym robocizny.

Innowacyjna koncepcja spodobała się Polskiemu Funduszowi Rozwoju, który zadanie stworzenia programu powierzył informatykom uczestniczącym w ogólnopolskim konkursie „Hackathon dla Miast". Sfinansował też jego powstanie. Aplikacja jest dostępna na stronie http://stopsmog.zdunskawola.pl.

Urząd wziął się także za termomodernizację miejskich kamienic. Kolejne budynki przechodzą gruntowny remont z wymianą izolacji, okien, drzwi wejściowych czy dachów. – Chodzi o to, by wewnątrz utrzymać jak najwięcej ciepła, a zatem ograniczyć jego zużycie i wysokość rachunków – wyjaśnia Konrad Pokora. Miasto podłącza kamienice do sieci cieplnej i hurtowo usuwa z nich piece opalane węglem. – W zeszłym roku było to ponad 40 kopciuchów. Plan na 2021 r. zakłada remont kilkunastu budynków i zezłomowanie ponad stu pieców. Przystępujemy już do pierwszych prac – mówi Konrad Pokora.

Inwestycje prowadzą też Miejskie Sieci Cieplne. Kluczowy projekt na ten rok to budowa ciepłociągu w Karsznicach. – Wielu nie wierzyło, że to się kiedykolwiek zdarzy. A jednak! Potrzebny był dobry pomysł i determinacja w działaniu – przyznaje prezydent Pokora. Ciepło systemowe do karsznickich wspólnot popłynie z przebudowanej ciepłowni przy Szkole Podstawowej nr 13.

Wymianę pieców oraz rozbudowę ciepło- i gazociągów uzupełnia rozwój terenów zielonych. Nowe nasadzenia urząd prowadzi na Kępinie, w parkach i na zieleńcach w całym mieście.

Źródło: UM Zduńska Wola