Uderzył samochodem w znak i inne auto, uciekł z miejsca zdarzenia. Kierujący był pod wpływem alkoholu

alkomat-alkohol

Zduńskowolscy policjanci zatrzymali 34-letniego zduńskowolanina, który uderzył samochodem w znak drogowy, a następnie w zaparkowany na poboczu pojazd i odjechał z miejsca. Kierował swoim oplem mając w organizmie ponad 0,8 promila alkoholu. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

8 lipca 2021 roku, o godzinie 13:00 patrol dzielnicowych w trakcie obchodu zauważył przy ulicy Sieradzkiej w Zduńskiej Woli leżący na jezdni znak drogowy. Okazało się również, że sprawca uszkodzenia znaku uderzył także w zaparkowany nieopodal pojazd, należący do 41-letniej zduńskowolanki. Mundurowi rozpoczęli poszukiwania pojazdu sprawcy. Na jednym z parkingów niedaleko miejsca zdarzenia odnaleźli opla, który posiadał uszkodzenia mogące powstać w wyniku uszkodzenia znaku i innego samochodu. Świadkowie potwierdzili funkcjonariuszom ich przypuszczenia, że pojazd należał do sprawcy zdarzenia, który oddalił się po zaparkowaniu pieszo. 

Mundurowi znali rysopis kierowcy, więc dalej patrolowali okoliczne ulice z zamiarem zatrzymania uciekiniera. Przy ulicy łódzkiej zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał znanemu stróżom prawa rysopisowi. Zatrzymali 34-letniego zduńskowolanina, który przyznał się do kierowania oplem. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, iż podejrzany nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem. Policjanci wyczuli od niego woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Zatrzymany noc spędził w policyjny areszcie. Za kierowanie pojazdem bez uprawnień oraz za spowodowanie zdarzenia drogowego został ukarany mandatami karnymi. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grożą mu dwa lata pozbawienia wolności.

Źródło: KPP Zduńska Wola